..wiadomo że wszystkie są zje***e .. ale z którym mieliście najmniej problemów i który najdłużej wytrzymał bez formata ????

Nie przesadzasz z tymi tematami? Na każdy, który zakładasz możnaby książkę napisać.

Co do Windowsa, to mój XP trzyma się już prawie roczek i jest po instalacji dwóch Service Pack'ów. Kiedyś instalowałem/reinstalowałem Windowsa średnio co dwa tygodnie - teraz po pierwsze mi się nie chce, po drugie nie ma czasu, a po trzecie mam zbyt dużo cennych danych na partycji systemowej.

GhostRider: poprostu kolega jest ciekawy. Może to jest troche błahe pytanie ale też dobre w sumie od tego jest forum...


Wingroza XP - Prof. - bez żadnego SP u mojego klegi z sieci już będzie 4ry lata

Ja osobiście ten sam system miałem najdłużej pół roku

POZDRAWIAM

Bezapelacyjnie XP prof. No i wszystkie łaty poprawki i SP jak tylko wychodziły oczywiście

Odkąd kupiłem płyte procka i pamiątki bez reinstalacji i formatów.
Czyli jakieś 8-9 miesięcy. Ale ciągle o niego dbam
Antywirus, adaware i easy cleaner często w działaniu.
Tak kiedyś 98se przez 6 miesięcy chodził a tak to co kwartał format c:

No i nie instaluje wersji demo jeśli nie jestem ich pewien. Nie instaluje też wszystkiego jak leci żeby sprawdzić co to jest tylko wole o tym najpierw poczytać.

nie no przesadza toogrodnik kwiatki w ogrodzie :P

..ja jestem pod wrażeniem tego że moja winda xp pro z sp2 już sie od września trzyma z tym że długi czas testowałem na niej rózne antywirusy .. i ciągle jest stabilna

Win XP pro to chyba najleprzy system Microsoftu, może przed SP2 obsługa Wi-Fi trochę kulała ale po jego zainstalowaniu jest ok.

no cos z tymi 4 latami to chyba przesadziles:)) pomysl dlaczego...

Nie zauwarzylem tego postu, jeśli się dobrze oriętuje to XP ma jakieś 2 lata.

Ogólnie jak już ktoś napisał, windowsy są zjeb****, ale prawdę mówiąc w moim przypadku najlepszy okazał się Windows 2000 Serwer. Działał najlepiej, najszybciej i najstabilniej na moim kompie. Poza nim Windows XP z SP2 też działa w miarę dobrze, bez żadnych większych problemów. Za to chyba najbardziej nieudanym i najgorszym według mnie z windowsów to była wersja Millenium. Moim zdaniem istna tragedia. Windows 98 jaki był taki był, ale po znacznym odchudzeniu systemu sprawował się w miarę poprawnie. Fakt, pojawiały się czasem słynne "blue screeny" . Co do Windows 2003 Serwer na którym też swego czasu pracowałem, wydaje mi się, że problemem była kompatybilność ze sterownikami, nie zawsze wszystko działało jak należy, a i z wydajnością np. w grach było gorzej. Jednak ten system tez był w miarę stabilny. Windows 95 - no cóż - klasyka, ale także historia... Jednak wszyscy, którzy go użytkowali wiedzą jaki był. Moim zdaniem i tak nic nie jest lepszego od systemów Linux/Unix. Warto przesiąść się z Windowsów na chociażby Linux'a. Osobiście polecam Slackware, albo Gentoo

OKej... WINDOWS XP Proff. wszedł do użytku pod koniec 2001 roq... przepraszam ze jestem taki niedokladny ( 2005 - 2001 = 4 )... powinienem napisać ze kolega pod koniec tego roku będzie miał już system 4ry lata.

Ech Przemq TY zawsze sie szczegółów przeczepisz

Pozdrawiam

bo diabeł tkwi w szczegółach:)

odbijając od tematu... dzisiaj zaczynam sie bawić swoim super nowym olympuskiem c5060wz... może znacie jakies modelki chętne do pozowania?

Bo co by nie pisać o Microsoft to Windows XP obok MSSQL jest jednym z ich najbardziej udanych produktów. I nawet pomiając modę na politycznie poprawne Linuksy, to jest to dobra platforma do większości zastosowań typu "single user access"

i to mowi nasz pan programista, wiec panowie prosze sluchac!:)
dodam, ze nasz pan programista nie uznaje pracy na windowsie w pracy:)))

U mnie chodzil 3miesiace najdluzej ale jak zaczyna chodzic odrobine wolniej to do razu przywracam partycje ghostem, co prawda czasami trzeba chwilke usiasc i zakutalizowac oprogramowanie ale i tak oplaca sie czasowo bo przywracanie zajmuje okolo 1,5 minutki. A instalacja systemu ze wszystkimi ***** i programami nawet do 2h. Taki ghost zajmuje 2gb na dysku a bardzo przydatna rzecz jak sie cos zkaszani na maksa to chwilka i mamy swierzutki system

ps. tez dbam o system

Dokładnie, wszystko prawda, bo ten wasz pan programista to jakaś straszna lama