Witam!
W ubiegłym roku zakupiłem laptopa w firmie x-kom, wszystko pięknie ładnie picuś glancuś . Sprzedawca zaoferował mi przy zakupie sprzętu dodatkowy okres ochrony poprzez wykupienie ubezpieczenia od: przypadkowego , zalania zbicia matrycy, kradzieży. Słowo "przypadkowe" nie ma ty żadnego znaczenia ponieważ gdy w moim przypadku przytrzasnąłem sobie kabel od ładowarki i o dziwo w jakiś sposób matryca pękła. Bezzwłocznie zadzwoniłem do ubezpieczalnie którą jest oczywiście mondial assistance po czym dowiedziałem sie ze moje ubezpieczenie jednak tego nie obejmuje. Dobrze jednak że to były święta wielkanocne bo wtedy na infolinii siedział tylko jeden konsultant z którym mogłem sobie porozmawiać o ich firmie, co się okazało w regulaminie widnieje zapis który brzmi: "Niedbalstwo" pod które ubezpieczalnia podciąga prawie każde zdarzenie które nam się może przytrafić , przynajmniej tak mi powiedział znudzony pracą konsultant. Tak więc sklep oferuje klientom ubezpieczenie od niczego bo w moim przypadku nie zadziałało, straciłem tylko 200 zł które mogłem przeznaczyć na naprawę laptopa, co z resztą zrobię sam .... Moje Pytanie jest następujące , czy w przypadku zbicia matrycy tracę totalnie gwarancje na pozostałe podzespoły laptopa, bo na przykład mogę laptopa użytkować bez matrycy ?

Pozdrawiam

Prosimy o przesłanie na PW numeru certyfikatu ubezpieczenia. Postaramy się pomóc w zrealizowaniu ubezpieczenia.

Proszę bardzo

UP/xx/xxxx/xx/xxxxx


Czekam na odpowiedź


Pozdrawiam

Dziękujemy.
Jak tylko otrzymamy informację zwrotną od firmy Mondial to natychmiast skontaktujemy się z Tobą.
Poprosiliśmy o przesłanie numeru na PW, dlatego też na wszelki wypadek ukryjemy Twój numer certyfikatu.

Coś długo dostajecie tą odpowiedz....

Prosimy o cierpliwość, nadal czekamy na odpowiedź od firmy Mondial.

Oczywiście będę cierpliwie czekał na odpowiedź. Jednak wydaje mi się że to trwa troszeczkę za długo, ponieważ gdy ja zgłaszałem szkodę na sprzęcie( podczas Świąt) odpowiedź od firmy mondial dostałem w zaledwie 10min o odmowie mojego ubezpieczenia. Dlatego tez nie wiem co wam zajmuję tyle czasu

Przepraszamy za długi czas oczekiwania na odpowiedź, jednak dopiero w dniu dzisiejszym otrzymaliśmy odpowiedź od firmy Mondial.
Szczegóły przesłaliśmy na PW.

Niedbalstwo o którym mówisz, to zapewne paragraf 6, punkt 3:



W paragrafie 13, punkt 2 jest zapis mówiący, że:



Czyli jeżeli oprócz matrycy uszkodziłeś także jej obudowę, to tego już ubezpieczenie nie obejmuje.

Potwierdza to także par 13.6:



Czyli sprzęt musi być sprawny technicznie, nie musi ładnie wyglądać.

Inna ciekawostka:

par 14, punkt 1:


Bardzo ciekawa jest jednak definicja nowego sprzętu:




Nawet nie chce wiedzieć na jakiej podstawie ubezpieczyciel ustala wartość rynkową urządzenia w dniu wystąpienia szkody.
Czyli jeżeli rok temu zapłaciłeś za laptopa 5000zł, to w dniu dzisiejszym ma on wartość założmy 3500 zł, i za tyle mógłbyś kupić nowy sprzęt. Oczywiście od tej kwoty trzeba jeszcze odjąć 10 procent udziału własnego, więc tak naprawde sklep wymieni laptopa na nowego, kosztującego nie więcej niż 3150 zł. Bardzo niejasne są także "porównywalne parametry techniczne".



Napisz proszę jak skończyła się ta sprawa. Sam przedwczoraj kupiłem laptopa z ubezpieczeniem, ale bardzo mocno zastanawiam się czy nie zrezygnować z niego.

W odpowiedzi na moje zapytanie , X-Kom jak najbardziej skonsultował się z ubezpieczalnią. Niestety po wymianie kilku wiadomości na PW nie dowiedziałem się niczego innego co wiedziałem do tej pory , a mianowicie że w dalszym ciągu jest odmowa od ubezpieczyciela i że mogę się odwołać od tej decyzji. Szkoda tylko że ubezpieczyciel potrafił dać odpowiedź o odmowie w niecałe 15 min , a na waszą odpowiedź czekałem prawie tydzień , no ale nic człowiek uczy się na błędach. Szczerze nie polecam nikomu zakupu ubezpieczenia które oferuje sklep bo dla mnie się nie sprawdziło.W moim przypadku "rażącym niedbalstwem" było przypadkowe przytrzaśnięcie kabla od ładowarki. Teraz będę musiał naprawić laptopa we własnym zakresie tracąc gwarancję bo tak wychodzi najtaniej. Pieniądze wyrzucone w błoto . Pozdrowienia dla sprzedawców ...

Czy ubezpieczyciel uzasadnił odmowę na piśmie ? Jeżeli tak, to napisz odwołanie argumentując, że przypadkowe przytrzaśnięcie kabla nie wyczerpuje znamion rażącego niedbalstwa.

http://www.rzu.gov.pl/orzecznictwo/art-827-szkoda-umyslna/Razace_niedbalstwo__663





Kopie odwołania wyślij także do Rzecznika Ubezpieczonych. W przypadku dalszej odmowy wypłaty, niestety pozostaje droga sądowa. Rzecznik Ubezpieczonych może pomóc w napisaniu pozwu, jak widać w przytoczonych orzecznictwach, sprawa będzie dosyć łatwa do wygrania.

Poprosiliśmy Pana o numer certyfikatu, ponieważ chcieliśmy dowiedzieć się, dlaczego Pana reklamacja została odrzucona. Niestety firma Mondial na nasze zgłoszenia nie reaguje tak szybko jak na zgłoszenia Klientów, dlatego też przepraszamy za długi czas oczekiwania na odpowiedź.

Otrzymaliśmy informację od firmy Mondial, iż dwukrotnie zgłaszał Pan usterkę matrycy, lecz za każdym razem podał Pan inną przyczynę jej powstania. Dodatkowo firma Mondial poinformowała nas, że w jednej z rozmów telefonicznych dopytywał Pan jak zostanie rozpatrzona reklamacja gdy zostanie zgłoszona z danej przyczyny, a jak jeżeli zostanie zgłoszona z innej przyczyny.

Biorąc pod uwagę zaistniałą sytuację, niestety nie jesteśmy w stanie Panu pomóc. Możemy jedynie zasugerować odwołanie się od decyzji firmy Mondial, dzięki czemu Pana reklamacja zostanie ponownie rozpatrzona.

Niestety nie jestem człowiekiem który ma czas na jakieś głupie odwoływanie się od decyzji. Laptopa naprawie sobie sam we własnym zakresie. Chcąc sprostować sytuację w której dzwoniłem i wypytywałem konsultanta o różne przyczyny powstania usterki. Po pierwszym moim telefonie podając jako przyczynę "przytrzaśnięty kabel " dostałem odmowę. Drugi telefon wykonałem na żarty z czystej ciekawości zapytując co nie jest "niedbalstwem z mojej strony". No nic nie będę już dalej drążył tego tematu bo nie ma to większego sensu, kto ma wyciągnąć wnioski z tego tematu to wyciągnie. Szkoda tylko że sklep nie poczuwa sie do winy jako że sprzedał mi to ubezpieczenie. Pozdrawiam jeszcze raz sprzedających... I przestrzegam o nie kupowaniu ubezpieczenia jakie oferuje sklep

Na Twoim miejscu naprawiłbym laptopa na własną rękę, wziął fakturę za naprawę i wysłał do ubezpieczyciela odwołanie wraz z wezwaniem do zapłaty kwoty na fakturze. Są to koszty które poniosłeś, a które powinny być pokryte w ramach ubezpieczenia.

Naprawiając na własną reke prawdopodobnie straci gwarancje.