Cześć,

Kupiłem ostatnio komputer z kartą Gigabyte GTX 1660 Super. Podłączyłem go do swojego starego monitora Samsung SyncMaster 225mw przez wejście hdmi. Ekran normalnie zaskoczył, ale po uruchomieniu windowsa obraz dookoła był ucięty tak, że pasek na dole był kompletnie niewidoczny. Pomyślałem, że to wina braku sterowników karty graficznej, więc zaktualizowałem ją przez Nvidia Geforce Experience, ale po restarcie komputera nic się nie zmieniło. Grzebałem trochę w ustawieniach i jedynym sensownym wyjściem było manualne przestawienie rozmiaru obrazu w panelu Nvidii tak, żeby zmieścił się w ramce monitora (sam monitor nie ma takich opcji). Niestety poskutkowało to sporą utratą rozdzielczości. Nic lepszego do tej pory nie udało mi się wymyślić. Jedynym wyjściem było zwiększenie skalowania do 150%, ale daje to ogromne rozmiary ikon i paska zadań, co niekoniecznie mi odpowiada. Nie sprawdzałem jeszcze czy problem z rozdzielczością występuje również w grach.

Dodam, że poprzedni komputer był podłączony przez DVI. Nie wiem, czy to kwestia tego, że hdmi w jakiś sposób nie dogaduje się w kwestii rozdzielczości, czy może lepszym pomysłem byłby adapter hdmi do kabla DVI.

Ostatecznie jeśli nic się nie uda będę zmuszony szukać nowego monitora.

Ok, już rozwiązane. Wystarczyło podłączyć hdmi przez adapter DVI-D w monitorze.