Dzień dobry, wczoraj miałem niespodziewaną sytuację. Podczas nowo zainstalowanego Cyberpunka 2077 i próby jego uruchomienia komputer całkowicie się wyłącza. Próbowałem kilka razy za każdym razem to samo na ekranie uruchamiania/ intro gry. Później przeinstalowałem grę na inny dysk wtedy udało się normalnie wczytać save ale po jakiś 2min to samo. Dodam, że grałem wcześniej w wiedźmina 3 next gen nie było tam w ogóle takich problemów, więc spróbowałem sprawdzić to też teraz i po jakiś 10min gry również komputer się wyłącza. Czy może to być spowodowane wysokimi temperaturami? Teraz przez pogodę na zewnatrz temperatura w pokoju też jest wyższa o kilka stopni. To moja cała specyfikacja PC:
- i7 12700k
- RTX 4070 gigabyte aero
- NZXT N5 Z690
- Samsung M2 970 Evo Plus
- Be Quiet Dark Rock Pro 4
- 2x dyski HDD i 1x SSD SATA
- obudowa NZXT N7 Flow
- Zasilacz Be Quiet! Pure Power 11 700W

Temperatury na screenie pokazują kompa bez obciążenia, więc ciężko to stwierdzić czy to wina przegrzewania się. Raczej wątpię, bo ja teraz w upały grafę i procka miałem po 70*C i wszystko działało. Prędzej obstawiam coś pokopane w płycie głównej bądź problem z zasilaczem.
Albo.. to wina pamięci RAM.

Przy przegrzewaniu powienien sie wcześniej pojawić throttling (spowolnienie, klatkowanie itp) ale to przy ponad 90st
Sprawdź czy 700w ogarnia temat. Choć powinien