Cześć wszystkim mam taki problem jak przekroczyć 4GHz dla Celerona D330 na socket 478 bo najwiecej udało mi się 3,96GHz (20x198FSB) nie pomogło podniesienie napięcia na 1,45V a nawet na 1,65V nie wiem co moze byc tego przyczyną bo przy FSB200 komputer juz nie chce wstać tyming pamieci 2,5-4-4-8 i napięcie 2,85V ma ktoś moze pomysł co jeszcze mozna zrobić?

Jeden koles podkręcił Celerona D na socket LGA775 do 4,3GHz i to w dodatku na Boxowym wentylu
http://www.oc-db.org/?action=browse&cpu=78
jak przekroczył 200FSB to nie wiem, moze ktoś z was wie jak to zrobic?
Za wszelką pomoc i sugestie zgóry Dziękuje.

Po pierwsze każda sztuka procka (nie zależnie od producenta) jest inna i każda ma inny potencjał OC. Twój może już dalej nie dać się podkręcić.
Po drugie to jaką częstotliwość osiąga twój ram przy takiej magistrali? Może tu byc problem i żadne zmiany timingów nie pomogą i trzeba np zmniejszyć taktowanie samego ramu.
Inna sprawa że płyta może nie dawać rady na takiej magistrali.

Tak wiem ze kazda sztuka sie inaczej kreci moj prock to wersja E0 czyli MOZE ale to MOZE da rade, a co do tych pamieci to przy FSB200 ustawiam je na 400MHz i wtedy musza miec 400 i nie wiecej, a pamieci pojda na 490MHz bo sprawdzalem w memtest przy FSB198 maja jakies 490MHz przy tymingu 2,5-4-4-8 i 2,85V i nie wywala rzadnych bledow.
Dzisiaj dalem FSB200 CPU-1,45V AGP/PCI-66.66/33.33 pamieci na 400MHz przy tymingu 2,5-4-4-8 2,85V i komp nawet wszedl do windy ale nie dalo sie nic zrobic ani odpalic cpuz ani moj komputer nawet nie chcial sie wylaczyc musialem zrobic reset wiec co jeszcze mozna zrobic aby poprawic stabilnosc bo stabilny to on napewno nie byl.
A plyta musi dac rade wkoncu to Asus i jest przystosowana do pracy z taka magistrala a nawet wyzsza.
Prosze o kazde sugestie z waszej strony na ten temat zawsze sie przydadza.