Witam

Kumpel dal mi dysk zebym mu format zrobil. No to odlaczylem swoj dysk podlaczylem jego dysk wlazylem plyte z windowsem. Plyta sie normalnie uruchomila. POzniej wybralem partycje do formatki czyli C. Format przeszed normalnie potem bylo kopiowanie plikow instalacyjnych, potem powinien sie ponownie uruchomic juz tak jak by sie wlaczal normalnie windows. Ale tak nie bylo tzn. uruchomil sie ponownie ale od nowa zaczol czytan z plyty (nic nie naciskalem) i tak jest w kolko to samo.

Jak wyjalem plyte to byl blad ,,No bootex in table partion" (cos taiego pisalo) potem znow wlozylem i to samo od nowa czyta z plyty.

Zna ktos jakies rozwiazanie tego problemu.

Z gory dzieki za pomoc !!!!

a jest w biosie widoczny ten dysk lub na ekranie startowym? moze jest zle z jumprowany

Tak jest widoczny (bo przecierz robilem na nim partycje to musi byc widoczny). Co to znaczy ,, moze jest zle z jumprowany"

A nie lepiej podłaczyc go jak drugi dysk i sformatowac w windowsie??
Pozatym jak będziesz instalował system na swoim sprzęcie to kumpel któremu formatujesz dysk i tak będzie go musiał na nowo zainstalowac.

A czemu kolezka nie moze sobie sam sformatowac dysku ???

No dokładnie! Przecierz to zupełnie bez sensu!

System nalezy zainstalowac na komputerze na którym będzie ten system.

Po drugie po co odłaczać dysk, przecierz wygodniej formatować spod systemu.
Po trzecie wogóle po co tracić czas na jego wymontowywanie skoro instalatorem zrobiłbyś już to na miejscu u niego po czym zainstalował system.

Juz sobie z tym poradzilem. On sie nie zna na kompach tak jak ja,wiec by nie zrobil formata. Przyczyna tego mojego bledu byl pendriv, nie wiem jka ale chcialo z niego uruchamic system. To tyle.

Włożony Pen bios płyty rozpoznaje jako kolejny napęd i zmienia kolejnośc bootowania.

Ale to nie zmienia wcześniejszych wniosków