klawiatura
nowicjusz
Rejestracja: Śro 10 Maj 2023, 15:47 Posty: 7
|
Testy sprzętu to głąby prawdziwe robią...
Skąd ten żal? Ino stąd, że dla dzisiejszych pokemonów ważniejsze są obudowa, ikonki, szlaczki, ***** aniżeli konkrety. Czemu, ludzie którzy testują sprzęt a potem wrzucają swoje twory w sieć, nigdy w życiu nie zrobią testów, tak jak powinno to sie robić? IQ blokuje AMBICJE czy jak?
Napiszę Wam, jak to powinno wyglądać, aby było fachowe, zatem oprócz tego co ludzie testują:
- wypadałoby pobiegać ze smartfonem, oddalając się od nadajników i przetestować jak to jest z choćby poziomem zasięgu na choćby 3,4 karatch SIM różnych operatorów
- wypadałoby zrobić test zasięgu w miejscach zapiwniczonych (piwnice, partery lokali) aby wiedzieć, czy to co testujemy jest na mocy poprawnie chwytać LTE/5G gdy, zasiądziemy z rańca choćby na "sedesie", który często skitrany jest w głębi mieszkania (to najlepszy test zasięgu!)
- wypadałoby, zrobić test VoLTE, VoWIFI, pobawić się Hotspotem i przetestować WIFI, pobawić się USB-Tetheringiem
Co mi z tego, że telefonik cacy wygląda, gdy już kilka razy zwracałem smartfon (zakup wysyłkowy) bo nie da się tego nigdzie użytkować? Nigdzie mówiąc - mam na myśli cały warszawski Wawer, gdzie po zasięg trzeba za okna sięgać, brak słów! Czemu stare Huawei czy Sony mają 2,3 kreski w tej samej sieci a nowe telefoniki wcale albo jedną? Właśnie, czemu nikt pod tym kątem tego szajsu nie testuje? Cztery Motorole G50 zwróciłem, bo nie działa w tym poprawnie VoLTE oraz kilka innych, bo nie mają zasięgu! I wiecie co? Zwracałem firmówki, Redmi, Xiaomi, Motorola a teraz trzymam w łapie Oppo szita z 5G i patrzcie, zasięg jest w 5G na 4 kreseczki i piątą haczy przy oknie, jakim cudem konkurencja miała 1-2 lub zero? A taki zły w opiniach i recenzjach, taki budżetowiec.
Ludzie, Wy testujcie te telefony je używając a nie tylko oglądając!
|