forum.X-KOM.PL
https://forum.x-kom.pl/

Aparat cyfrowy Kodak Z740 Srebrny
https://forum.x-kom.pl/viewtopic.php?f=40&t=624
Strona 1 z 4

Autor:  Arti [ Sob 23 Wrz 2006, 16:41 ]
Temat postu:  Aparat cyfrowy Kodak Z740 Srebrny

Zamierzam zakupić aparat i zastanawiam się czy ten kodac jest dobrym rozwiązaniem w tej cenie?
Jeśli ktoś ma jakies info na jego temat lub inne propozycje to proszę o podpowiedzi!

Aparat:
http://x-kom.pl/index.php?show_prod=138 ... l=156&_ih=

Dzięki

Autor:  Barttez16 [ Sob 23 Wrz 2006, 19:49 ]
Temat postu: 

osobiscie bym polecil fujifilm s5600

http://x-kom.pl/index.php?show_prod=10950&_ssk=&_spl=156&_ih=

duzo lepsza firma i sam na niego sie przymierzam chyba ze dorwe canona is s2 ale on juz jest troche drozszy

Autor:  Arti [ Nie 24 Wrz 2006, 00:13 ]
Temat postu: 

Z opisu wynika że jest niewiele lepszy ten Fuji!!! a Kodak wydaje mi sie raczej dobra firmą. choc nie mam zbyt wielkiego doświadczenia z aparatami :cry: A może ktos ma akurat ten model i sie podzieli doświadczeniami? mam jeszcze chwile do zakupu więc czas jest.

Dzięki!!!

Autor:  Lagier [ Nie 24 Wrz 2006, 00:28 ]
Temat postu: 

Arti napisał(a):
Z opisu wynika że jest niewiele lepszy ten Fuji!!! a Kodak wydaje mi sie raczej dobra firmą. choc nie mam zbyt wielkiego doświadczenia z aparatami :cry: A może ktos ma akurat ten model i sie podzieli doświadczeniami? mam jeszcze chwile do zakupu więc czas jest.

Dzięki!!!


omijalbym szerokim lukiem jakikolwiek aparat kodaka :) Fuji S5600 bedzie nie tylko troche a o wiele lepszym wyborem... Przede wszystkim ze wzgledu na duzo lepsze szklo jak i matryce.

Autor:  Michajił [ Nie 24 Wrz 2006, 09:26 ]
Temat postu: 

@Arti, posluchaj kolegow :) ja tez nie polecam Ci aparatow cyfrowych Kodaka. Fuji jest ok jezeli zalezy Ci na duzym zoomie optycznym. Chociaz w tym wypadku ciezko bedzie zrobic ostre zdjecie na maksymalnym zblizeniu bez statywu ;)

Jezeli jednak nie zalezy Ci tak bardzo na zoomie, to moge z czystym sumieniem polecic Ci Canona np. A610, A620... Wydaje mi sie, ze sa nawet lepsze od tego Fuji pod wieloma wzgledami, a poza tym sa tansze w utrzymaniu, bo sa na najtansze karty SD i zwykle paluszki AA.

Peace

Autor:  przemcio [ Nie 24 Wrz 2006, 11:46 ]
Temat postu: 

jakbym miał ja wybierać to kodaka kupiłbym żonie (mocno uproszczone menu), zaś sobie Fuji.

Wybrałem jednak lepszą opcję i żona ma Olympusa C5060WZ, a ja Olympusa E-500:)

Autor:  Bzik [ Nie 24 Wrz 2006, 15:49 ]
Temat postu: 

Canon PowerShot A620 Szary (7,1MP 4x/4x 32MB)

Autor:  Arti [ Nie 24 Wrz 2006, 18:12 ]
Temat postu: 

Barttez16 napisał(a):
osobiscie bym polecil fujifilm s5600

http://x-kom.pl/index.php?show_prod=10950&_ssk=&_spl=156&_ih=

duzo lepsza firma i sam na niego sie przymierzam chyba ze dorwe canona is s2 ale on juz jest troche drozszy


A czy pamięci do tego aparatu są łatwo dostępne?! Nie ma problemu z ich kupnem?! Soeka za pytanie ale już widziałem znajomych którzy teraz pamięci dostac nie mogą do swoich wynalazków.

Autor:  Lagier [ Nie 24 Wrz 2006, 18:18 ]
Temat postu: 

Arti napisał(a):
Barttez16 napisał(a):
osobiscie bym polecil fujifilm s5600

http://x-kom.pl/index.php?show_prod=10950&_ssk=&_spl=156&_ih=

duzo lepsza firma i sam na niego sie przymierzam chyba ze dorwe canona is s2 ale on juz jest troche drozszy


A czy pamięci do tego aparatu są łatwo dostępne?! Nie ma problemu z ich kupnem?! Soeka za pytanie ale już widziałem znajomych którzy teraz pamięci dostac nie mogą do swoich wynalazków.


xd picture card sa na biezaco dostepne. Cena za 1GB oscyluje w granicach 170 pln wiec nieco drozej nic compact flash czy SD.

p.s. rozwaz jeszcze cos takiego jak Sony H1 :> ;]

Autor:  Barttez16 [ Nie 24 Wrz 2006, 18:57 ]
Temat postu: 

Michajił napisał(a):
@Arti, posluchaj kolegow :) ja tez nie polecam Ci aparatow cyfrowych Kodaka. Fuji jest ok jezeli zalezy Ci na duzym zoomie optycznym. Chociaz w tym wypadku ciezko bedzie zrobic ostre zdjecie na maksymalnym zblizeniu bez statywu ;)

Jezeli jednak nie zalezy Ci tak bardzo na zoomie, to moge z czystym sumieniem polecic Ci Canona np. A610, A620... Wydaje mi sie, ze sa nawet lepsze od tego Fuji pod wieloma wzgledami, a poza tym sa tansze w utrzymaniu, bo sa na najtansze karty SD i zwykle paluszki AA.

Peace



tu sie z Toba nie zgodze.. nawet na najwiekszym zoomie nie jest CI potrzebny statyw gdyz ma stabilizacje obrazu elektroniczna i sprawuje sie bardzo dobrze bawilem sie nim troche i jest jak na ta cene wspanialy :)

Autor:  Lagier [ Nie 24 Wrz 2006, 19:17 ]
Temat postu: 

Barttez16 napisał(a):
Michajił napisał(a):
@Arti, posluchaj kolegow :) ja tez nie polecam Ci aparatow cyfrowych Kodaka. Fuji jest ok jezeli zalezy Ci na duzym zoomie optycznym. Chociaz w tym wypadku ciezko bedzie zrobic ostre zdjecie na maksymalnym zblizeniu bez statywu ;)

Jezeli jednak nie zalezy Ci tak bardzo na zoomie, to moge z czystym sumieniem polecic Ci Canona np. A610, A620... Wydaje mi sie, ze sa nawet lepsze od tego Fuji pod wieloma wzgledami, a poza tym sa tansze w utrzymaniu, bo sa na najtansze karty SD i zwykle paluszki AA.

Peace



tu sie z Toba nie zgodze.. nawet na najwiekszym zoomie nie jest CI potrzebny statyw gdyz ma stabilizacje obrazu elektroniczna i sprawuje sie bardzo dobrze bawilem sie nim troche i jest jak na ta cene wspanialy :)


hehe... to proponuje Ci tescik zrob mi nieporuszona fotke przy zoomie 10x np przy swietle zarowkowym... Zapewniam Cie ze nawet przy niewiadomo jakiej stabilizacji nie wyjdzie Ci to. Moge nie miec stabilizacji obrazu ale aparat ktory nie bedzie szumial przy ISO 3200 i zapewniam Cie ze fotka bedzie o niebo lepszej jakosci niz w takim aparacie wyposazonym w "cudo" jakim jest stabilizacja. Dla mnie i wiekszosci zbedny, przereklamowany gadzet ktory spowalnia tylko AF, myli go a czesto powieksza szum na fotce. Jezeli jest dobre swiatlo nawet glupia "malpka" zrobisz nieporuszona fotke jezeli zas warunki oswietleniowe sa gorsze zadna stabilizacja Ci nie pomoze przy takich przyblizeniach ratunkiem wtedy jest jedynie statyw lub tez wysoka czulosc ISO (choc nie zawsze). Stabilizacja obrazu tak naprawde zaczyna miec sens dopiero w lustrzankach cyrowaych przy konkretnych obiektywach i przy duzych czulosciach ISO w kompaktowych cyfrakach srednio sie to sprawdzilo na rynku.

Autor:  przemcio [ Nie 24 Wrz 2006, 20:52 ]
Temat postu: 

zalezy do czego komu aparat:)

ja w mojej lustrzance powyzej iso400 nawet nie startuje, bo bedzie kiepsko, a i stabilizacji nie ma... po prostu albo robie zdjecia w dobrym oswietleniu, albo zapinam zewnetrzna lampe blyskowa (bo te wbudowane to masakrycznie badziewne sa)

a czemu wybralem taki aparat? bo odporny jest na wilgoc, ma obudowe z metalu, tytanu i nie wiadomo czego tam jeszcze, rewelacyjnej jakosc kitowe obiektywy...

ale pewnie jakbym mial z 20-30 tys. to sprawilbym sobie delikatnego canona z wypasnym obiektywem:) marzenia...

Autor:  Lagier [ Nie 24 Wrz 2006, 21:07 ]
Temat postu: 

przemcio napisał(a):
zalezy do czego komu aparat:)

ja w mojej lustrzance powyzej iso400 nawet nie startuje, bo bedzie kiepsko, a i stabilizacji nie ma... po prostu albo robie zdjecia w dobrym oswietleniu, albo zapinam zewnetrzna lampe blyskowa (bo te wbudowane to masakrycznie badziewne sa)

a czemu wybralem taki aparat? bo odporny jest na wilgoc, ma obudowe z metalu, tytanu i nie wiadomo czego tam jeszcze, rewelacyjnej jakosc kitowe obiektywy...

ale pewnie jakbym mial z 20-30 tys. to sprawilbym sobie delikatnego canona z wypasnym obiektywem:) marzenia...


kwestia zastosowanej matrycy i jej jakosci E500 ma podobnie jak Sony Alpha 100 niby lustrzanka i matryca CMOS a czulosc swiatla kiepska i powyzej ISO400/800 zaczyna szumiec moim zdanie mogli to bardziej dograc. Ja w swoim S9500 max ISO jakiego uzywam to 800 ale wtedy juz jest szum przy 1600 jest masakra. A wezmy chocby Canona 300D, czy 350D tam nawet przy ISO 1600 szumu brak albo jest on bardzo delikatny. bawilem sie Z3, S1 IS, H1, FZ30 co z tego ze jest ta stabilizacja jak srednio to zdaje egzamin. FZ30 ma stabilizacje a przy ISO 100 pojawia sie juz szum, w S1 IS AF przez stabilizacje jest czasem tak wolny ze w momencie jesli chcemy cos szybko sfocic po prostu nie damy rady, itd. Cudow po prostu nie ma zadna stabilizacja nie pomoze Ci jezeli czas naswietlania wynosi np 1/6 s albo 1/8 s albo 1/15s nie ma takiej opcji a przy 1/30 s cykne ostra fotke z lapki bez jakichs wspomagaczy. Reasumujac jest tak jak mowi Przemek na nic Ci stabilizacja jezeli jest slabe swiatlo wtedy niezbedna okazuje sie ddatkowal lampa blyskowa. Chyba ze masz obiektyw badz lustrzanke wysokiej klasy ze stabilizatorem obrazu wtedy mozna go wykorzystac w innych przypadkach to chłyt... ;]

pozdrowionka

Autor:  Maniuś [ Nie 24 Wrz 2006, 23:17 ]
Temat postu: 

Ja poleciłbym zdecydowanie aparaty Canona serii Axxx. Sam posiadam A510 i jestem z niego bardzo zadowolony. Mój sprzęcik ma "tylko" 3,2 Mpix, co dla mnie w zupełności wystarcza. Nie znam ludzi, którzy drukowaliby zdjęcia z kompaktowych cyfrówek w formacie większym niż A4 (chociaż i to jest IMHO przesadą), także też "argument" że ten aparat ma 7Mpix a ten ma "tylko" 5 nie jest żadnym argumentem bo i takiego zdjęcia nie wyswietli się w pełnej rozdzielczości na monitorze :) a rozmiar fotki na karcie pamięci rośnie strasznie.

Oczywiście, wszystko zależy do czego potrzebny byłby Ci aparat. Bo jeśli na imprezy, wakacje czyli do zapotrzebowania czysto rozrywkowego to Canony są bardzo dobrym wyborem. Kompaktowa obudowa, do tego niezłe obiektywy, a największym chyba plusem jest pełny manual, możesz ustawić praktycznie wszystko, od czasu naświetlania, balansu bieli, czułość, po szybkość otwarcia migawki. Polecam aparaty Canona również ze względu na tanie dodatki typu karty pamięci (SD - chyba najtańsze na rynku), akumulatorki (paluszki - koszt śmieszny). Do tego polskie menu, w modelu A620 obracany wyświetlacz - co bardzo może się przydać. Dodatkowo możesz sprawić sobie osłonę na obiektyw, różne rodzaje filtrów UV, polaryzacyjnych, filtr tele i szerokokątny, oraz soczewki makro i inne. Dodatkowo montaż statywu nie będzie żadnym problemem, a i za kilkaset złotych można dokupić zewnętrzną lampę błyskową :) Ogólnie firma Canon jest firmą renomowaną.

Moim zdaniem aparaty serii PowerShot Axxx to bardzo udane konstrukcje. Gdybym miał teraz kupować cyfraka do 1000-1100 zł to wybrałbym Canona A620. Noo ewentualnie mógłbym się zastanowić nad konstrukcjami Olympusa, ale w tej cenie... Hmmm, może model SP-320 albo SP-350 ale to nie napewno :P Olympus moim zdaniem ma jedną główną wadę: zbyt drogie karty pamięci xD

Pozdrawiam

Autor:  Maniuś [ Nie 24 Wrz 2006, 23:20 ]
Temat postu: 

Ahaa... Nie warto też patrzeć na to jaki się ma zoom optyczny w aparacie, bo tak jak napisał Lagier, co z tego, że jest stabilizacja obrazu, jak w słabym oświetleniu, przy maksymalnym zoomie zdjęcie wyjdzie słabe. Poza tym ciężko strzelić ostre zdjęcie w trudniejszych warunkach z ręki przy zoomie 10x...

Strona 1 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/