Witam, mam problem dotyczący laptopa Asus VivoBook 17 X712FA i3-8145U/8GB/256/Win10 kupionego w x-kom w styczniu, otóż jakiś czas po zakupie pojawił się problem z nagle gasnącym ekranem - tzn nagle ekran robił się czarny, ale laptop cały czas pracował, po resecie ekran się pojawiał normalnie natomiast jeszcze przez dobre kilkanaście minut po resecie lekko migotały niektóre kolory, zdarzało się to w różnych odstępach czasu, czasem raz na 2 dni, czasem raz na dwa tygodnie. Było już po okresie zwrotu więc pozostał serwis ale nie miałem jak tego udowodnić ponieważ ekran gasnął nagle więc liczyłem że problem zniknie, w połowie lutego zdarzyło się coś dziwnego-przy lekkim złapaniu laptopa jedną ręką z podstawę a drugą za ramkę na ekranie pojawiły się martwe pixele-matryca ewidentnie uległa uszkodzeniu bez żadnego uderzenia itp, nigdy wcześniej z czymś takim się nie spotkałem, zdarzało mi się nawet upuścić innego laptopa a tu od tak matryca uległa uszkodzeniu od niczego-nie wiem czy to mogło mieć jakiś związek z tym gaśnięciem ale było to bardzo dziwne, oddałem do serwisu i jak się można spodziewać stwierdzono rzekome uszkodzenie mechaniczne - naprawa 800 zł za wymianę matrycy. Zapłaciłem licząc że to rozwiąże definitywnie problem z matrycą. Chwilę był spokój ale w połowie kwietnia problem wrócił, z tym że ekran nie gasnął od razu tylko stopniowo robił się szary przez dobre kilkanaście sekund aż do pełnej czerni, porobiłem zdjęcia z tej sytuacji, nagrałem filmik i wysłałem do serwisu. Po konsultacji z kimś kto się na tym zna w opisie problemu napisałem że to raczej nie jest problem samej matrycy, a jakiegoś napięcia,problemu z inwerterem. Oczywiście serwis to zignorował i znowu wymienił matrycę (o ile faktycznie cokolwiek zrobił bo może tylko tak napisali) i oczywiście nic to nie dało bo jeszcze tego samego dnia po odebraniu laptopa ekran ściemniał dwa razy, zgłosiłem znowu do serwisu przesyłając kolejne zdjęcia na dowód problemu, po trzech tygodniach przyszło zapytanie z serwisu o dokładniejsze okoliczności, po czym tydzień później stwierdzili... że laptop według nich jest sprawny. Nie umieją naprawić więc stwierdzili że jest sprawny. Cyrk.
Może ktoś z x-kom wypowiedziałby by się w tym temacie to bo jest plucie w twarz w klientowi który zapłacił 2700 zł za sprzęt który ma ewidentną wadę a której x-kom nie jet w stanie naprawić i wmawia że tej wady nie ma mimo oczywistych dowodów

@woj_rafal Bardzo nam przykro z powodu zaistniałeś sytuacji, prosimy o podobnie numer reklamacji w wiadomości prywatnej.
Postaramy się skontaktować z serwisem zewnętrznym Asus, wyjaśnić sprawę i wrócić z odpowiedzią.

Pozdrawiamy x-kom