Czy nowy laptop nie powinien się włączyć bez ładowania go z gniazdka? Już drugi raz kupiłem w x-komie laptop Lenovo Yoga Slim 7-15 i poraz kolejny przyszedł z rozładowaną baterią. Podłączyłem go do prądu i dopiero się włączył, a po zakończonej konfiguracji początkowej naładował się do 11%. Czy to normalne? Czy nie powinien akumulator w laptopie być naładowany chociaż do 40% czy ten typ tak ma? Mam poraz kolejny zamawiać nowy i zwracać czy nie ma to sensu?

Nie ma to żadnego znaczenia, ważne żeby bateria działała prawidłowo i dobrze trzymała. Kupujesz nowego laptopa więc ładowanie musisz wykonać we własnym zakresie.

Może być to mylące, bo wcześniej nowe laptopy posiadały, chociaż w 30% naładowane baterie przy wyjęciu z opakowania.
W przeciągu ostatniego roku chyba miałem 4 nowe modele, które od nowości bez podłączenia się nie uruchamiały, więc to jest normalne. Może to zależy od firmy, choć miałem 3 różne i w każdym to samo.