ubezpieczenie wyświetlacza UCARE
Nie wiem czy aktualnie jest wątek o tym "sławetnym" ubezpieczeniu UCARE? Orange powinien się wstydzić za taką współpracę z tymże ubezpieczycielem.Moje doświadczenie- telefon z pękniętym nie działającym wyświetlaczem przyjęty, po czym przez 3 tyg zero kontaktu. Dzwonię- ah pewnie nasz mail jest u Pani w skrzynce spam! A poza tym do zapłaty 300zł!
A to ciekawe! W spam nic nie ma, zero kontaktu od ubezpieczyciela, brak opisu co stało się z telefonem, że łączna kwota wyceniona na prawie 600zł!!!Nikt nie jest w stanie udzielić takiej informacji. A po zalogowaniu status zgłoszenia na pięknym rysuneczku, że wszystko ok- tel.gotowy do odbioru.Bo login dają tylko po to by oglądać na portalu rysunki ze statusem zgłoszenia. Na pytania UCARE nie udzieliła mi odpowiedzi, chociaż jest okienko do generowania pytań-jedyna forma kontaktu przez ich stronę!Po 3 tyg mogę oczekiwać tym razem na zwrot nie naprawionego tel.Zatem odradzam.Nie jestem pierwszą osobą której proponują dopłatę 300zł do ubezpieczenia aby mogli naprawić telefon